Największy buddyjski Academy w świecie 40.000 mnichów telewizyjnych zakazane, ale wolno iPhone
• Największy Akademia buddyjski w świecie za 40.000 mnichów telewizyjnych zakazanych, ale iPhone wolno
Buddyjska Akademia Larung Gare znajduje się w górach Tybetu, w zacisznej okolicy w pobliżu miasta Chengdu. 40, 000 mnichów i mniszek żyć w pięknej okolicy, po zmierzonej i tradycyjnego życia. Oznaki cywilizacji są praktycznie nieobecne, z kilkoma wyjątkami w postaci iPhone'ów używanych. Majestatyczny charakter i często szokujące dla Europejczyka zwyczajów zrobić Larung Gard bardzo ciekawe miejsce do podróżowania.
Jest to największy Akademia buddyjski na świecie. Pomimo faktu, że została założona przez Lamę Khenpo Jigme Phuntsog stosunkowo niedawno, w 1980 roku, niektóre z budynków są bardzo stare i zbudowane przed wiekami. Pierwszy rozliczane małą buddyjską osada w dolinie, to stopniowo rosła i osiągnęła swój obecny stan.
Buddyjski Akademia Larung Gard znajduje się wśród gór Tybetu na wysokości 4 km od miasta Sêrtar County (drugi tytuł Akademii - Instytut Sêrtar County).
W tych samych domach żyją około 40 000 studentów, nowicjuszy, mnichów i mniszek z Chin, Malezji, Tajwanie, Singapurze i wielu innych krajach.
mniszek i mnisi żyją w pobliżu ich klas, są podzielone od wieku i płci.
Warunki najbardziej podstawowe, udogodnienia i ogrzewania w domach, tam, i toalety - publiczne.
Jeśli nie przeszkadza długiej jazdy, około 15-20 godzin można dotrzeć z Chengdu (podróż około 650 km).
Telewizor zakazane mnichów i mniszek spędzać czas nauczania, modlitwę i słuchanie wykładów w Akademii.
Część wtykowa jest oddzielona od kobiet rozliczenia krętej drogi, która nawija między identycznych domów.
zgromadzenie obraca bębny modlitewne na którym zapisane mantrę. Buddyzm tybetański modlitwy koła postanowił włączyć łączenie aktywności fizycznej z treścią duchową. Najczęstszym jeden do napełniania na perkusji jest mantra Avalokitesvara „Om Mani Padme Hum”.
Mnisi studia w klasie Academy. Goście są mile widziane, można zobaczyć, jak uczenie się odbywa, aby obserwować ten proces.
fotograf Luc Uonson (Wanson Luk) Chengdu długich podróży 20 godzin było jazdy po drogach wyboistej autobusu. 34-latek powiedział, że buddyjska Larunge mieć dwa małe pensjonaty, ale oba były zajęte i spędził pierwsze dwa dni w centrum buddyjskiego, biorąc udział w uroczystościach. Luc powiedział, że ugoda z zadowoleniem wszystkim przetrwać na datki i ich dochód z małych firm (guest house i mały sklep spożywczy).
,
Luke wziął udział w rytualnego pochówku nieba i był pod wrażeniem postawy tybetańskich mnichów do śmierci.
„Widziałem setki lub tysiące kondorów siedzi cicho i czeka ... dzień pochowany siedem i jeden z nich - dziecko. Podczas ceremonii, mnisi modlą i „mistrz niebiańskiego pochówku” kawałki zwłok. Kiedy to się stanie, to kolej kondory ... uważa się, że im więcej kondory jeść, tym lepiej, i próbie osób ma ciało nie będzie. "
Niebo pogrzebowy zwany także „ptaki jałmużna”. Według tybetańskiej wiary, dusza opuszcza ciało w momencie śmierci, a ludzie na wszystkich etapach życia muszą korzystać. Dlatego martwe ciało doprowadza się do ptaków jako ostatni przejaw miłosierdzia.
Tybetańczycy wierzą, że każdy przynajmniej raz w życiu trzeba zobaczyć niebiańską pochówku rytuał, aby zrozumieć, poczuć całą ulotność i nietrwaość życia.
Na szczycie urwiska powiesić kolorowe buddyjskie flagi modlitewne jako przejaw religijności. Flagi modlitewne z mantrami mających na celu ochronę przed złem i dla błogosławienia terenu.
Luke zapamiętać jeden mnich, który przysięga milczenia, pomógł mu znaleźć drogę do świątyni gestów ... i tekst na iPhone. Chociaż Television Academy tabu, dziwnie smartfony są akceptowane.
Kamienie modlitewne ozdobić terytorium Akademii buddyjskiej.
Wiele z Akademii Buddyjskiej własnych używanych iPhone 4S. To jest prawie jedyną oznaką cywilizacji, w pozostałej części tradycyjnego sposobu życia mieszkańców w żaden sposób przemieszczeniem.
Sêrtar County i buddyjski Akademia warto zobaczyć je na własne oczy.