Juan Sebastian Veron: show must go on

Juan Sebastian Veron jest w 100 najlepszych zawodników w historii piłki nożnej FIFA. A w domu - w Argentynie, gdzie pomocnik zasłynął w „Estudiantes”, jego osobowość w ogóle jest uważany za legendarne. „Wiedźmin” - jednym z rekordzistów w czasie trwania kariery. Zaczął grać w piłkę nożną w 1994 roku i ma status weterana gry kilka razy wznowił karierę.

Juan Sebastian Veron: biografia, ciekawostki z życia

Juan Sebastian urodził się 9 marca 1975 roku w jednym z największych miast w Argentyna - La Plata. Ojciec chłopca, Juan Ramón Verón, był zawodowym piłkarzem i spędził większość swojej kariery, działając jako część argentyńskich gigantów piłki nożnej - „Estudiantes”. Wśród kolegów i kibiców Veron, starszy klub dla wysokiej prędkości na polu mu przydomek „wiedźma”. Jego wyjątkowość polega na tym, że, być może, jest to jedyny przypadek w historii futbolu, gdzie pseudonim przekazywane z ojca na syna.

Juan Sebastian Veron: show must go on

Szukam ojca, Veron Jr również przewidywalny skończyło się na wielkich sportowych, a jego pierwszym klubem był FC „Estudiantes”. Guy szybko wykonane siebie w domu w środku pola, a po przejściu przez zespół młodzieży dołączyła większość z „lwów”.

Patrząc w przyszłość, możemy zauważyć, że kariera wielkiego „czarownica” trwała ponad 23 lat i nie jest oficjalnie zakończone i do dnia dzisiejszego. Jego życie było wiele klubów wielkich nazwisk, w tym liderów europejskiej piłki nożnej początku tego stulecia - „Manchester United”, „Internationale”, „Lazio” i inne. Jednak w duszy Juan Sebastian Veron jest zawsze w czerwony i biały t-shirt „Estudiantes” i fani klubu z La Plata dawna zidentyfikowane klubu legendy Verona.

Wczesne lata

Początki jego kariery Veron spędził 60 gier na „Estudiantes” i „lwów” fundamenty stał się niekwestionowanym odtwarzacz do dwudziestu lat. Piłkarz czuje się dobrze w środku pola, ale często szybko przesunął się na pozycję rozgrywającego, niż w rzeczywistości, uzasadnione jego pseudonim. Odnotowano dwa sezony i siedem piłek z zespołem coraz Przykłady Champion, Juan Sebastian Veron przyciągnęła uwagę skautów z Europy, gdzie i przeniósł się później w 1996 roku.

Juan Sebastian Veron: show must go on

Pierwszy przystanek Argentynie w Starym Świecie stał się „Sampdoria”, świeci pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, zarówno w Serie A, jak iw Europie. Jednak żaden z trofeami pomocnik Apeninów w końcu z „Sampo” i nie jest skażony.

Sezon 1998-1999, Veron spędzony w „Parma” i od razu zdobył z nowym zespołem nie tylko Puchar włoski, ale również drugi najważniejszy europejski trofeum - Puchar UEFA. Ten sukces środku włoskiego wyższej ligi zrobił Juan Sebastian jednym z głównych celów transferowych, ale dla pomocnika szybko utworzyli kolejkę. Wszystko było szybkie Roman „Lazio”, który przez dwa sezony linebacker po raz kolejny zdobył Puchar Włoch i triumfoval w Serie A, a w meczu o Superpuchar Włoch. Jednocześnie, piłka nożna stała się aktywnie zaangażować się w grach dla Argentyny, w ramach którego później grał trzy razy na Mistrzostwach Świata, a później stał się najstarszym graczem, wraz z innym weteranem - Martin Palermo.

Przeniesienie Albion

W lecie 2001 roku, jeden z tych, którzy w sezonie letnim jest pełen wierszy „Manchester United” był Juan Sebastian Veron. Piłkarz przeznaczone do „Czerwonej Diabły” są dwa udane sezony i nawet udało się stać mistrzem angielskiej Premier League.

Juan Sebastian Veron: show must go on

Od 2003 do 2007 roku, „Wiedźmin” to zespół w londyńskim „Chelsea”, ale T-shirt „arystokraci” pojawił się na boisku tylko siedem gier. Cała reszta czasu spędzonego na pomocnika kredytu, broniąc barw włoskiej „Inter”, a następnie - Native „Estudiantes”.

Powrót Argentynie

Veron powrócił do ojczyzny w wieku 32 lat i poszedł grać, oczywiście, w domu „Estudiantes”. Posiadających status weterana Juan Sebastian grał na „Lwy” dla kolejnych siedmiu lat, a to był jego najdłuższy odcinek kariery spędził w jednym klubie. Paradoks, ale pomocnik „red-white” pozostał niemal najbardziej wartościowego gracza wszechczasów. Niemal bez utraty prędkości, Veron zachowała doskonałą wizję dziedzinie i jej filigran przepustkę. W 2009 roku argentyński zespół wygrał z Copa Libertadores, a rok później - Aperture.

przedstawienie musi iść w

"The show must go on" - jak śpiewał w słynnej piosence Queen. To zdanie jest najlepszym sposobem leczenia weteranów „Estudiantes” i całą argentyńskiej piłki nożnej.

Juan Sebastian Veron: show must go on

Juan Sebastian Veron zakończył karierę piłkarską w 2014 roku, ale dwa lata później, kiedy „Lwy” miały deficyt zawodników w środku pola, obecnie prezes klubu, pobyt w świetnej formie, przyjść do zespołu ratownictwa i podpisał nową umowę roczną na udział w mistrzostwach. Natomiast wprowadzić zielony trawnik, nie miał szansę, ale ostatnie słowo 42-latek do tej pory nie powiedział.

Juan Sebastian Veron jest żoną Maria Florencia Vinachcha. Para ma dwoje dzieci - (1999 r.) (. 2001 p) córkę Jarze i jego syn Deia.