Jeśli dzieci latały

• W przypadku dzieci lotu

Co może być bardziej wzruszający niż zdjęcia funny baby? Ta myśl przyszła do matki mały Henry - Rachel Hulin, który umierał z nudów, robiąc tylko dziecko i dom, a co do narodzin syna, pracowała jako edytor zdjęć, a następnie postanowił, że zrobi swój oryginalny projekt fotograficzny z udziałem dziecka. Jeśli dzieci latały, mamusie nie mają czasu na nudę, zdjęcia potwierdzić z „pływa Henry” serii.

Rachel Hulin fotograf, pisarz i edytor zdjęć w jednej osobie. Jej cykl fotografii „Latająca Henry” stał się bardzo popularny, choć autor tego i nie planują. Wszystko stało się zupełnie przez przypadek.

Po przeprowadzce z Brooklynu w Rhode Island Rachel Hulin było nudne, to stało się ostatnio matka, i został zmuszony do siedzenia w domu z małym dzieckiem. I chciała poświęcić się kilka nowych ciekawych projektów.

Młoda matka bardzo się starała, aby zrozumieć i przekonaj się, co jest naprawdę macierzyństwo że poczuła coś dziwnego.

Jako doświadczony edytor zdjęć, który pracował przez dziewięć lat ze zdjęciami, Rachel miała odpowiednią wiedzę, a nawet pewne doświadczenie w fotografii krajobrazowej. Chciała znaleźć swój własny unikalny sposób fotografowania pięknych scen.

Rachel początkowo wątpił, że będzie w stanie robić zdjęcia z lewitacji. Ale po pierwszym badaniu, zdała sobie sprawę, że miała dobry pomysł wychodzi. Dlatego są one z Henry codziennie w południe, udał się do jego „pływających fotograficzna podróż.”

Po pierwsze, Rachel Hulin wykonane zdjęcia w pobliżu domu, ale także uzyskał nowe zdjęcia, to dalej usunięte z domu, odwiedzając bibliotekę do filmowania, stodół i innych miejscach.

Zdjęcia z latania Henry Rachel rozłożone na swoim profilu na Facebooku, gdzie widzieli jej znajomego, który pracuje w magazynie „Time”. Wkrótce te obrazy pojawiły się na fotobloga „Time”, a następnie zaczął żyć własnym wirtualne życie.

Rachel, jednak nie chciał Henry stał się dopiero meme internet, więc zaczęła szukać sposobu, aby wykorzystać popularność tych zdjęć w internecie na coś ważniejszego. I po jakimś czasie okazało publikowania „Powerhouse” do umieszczenia zdjęcia Henry w książce dla dzieci, który jest nazywany „Latająca Henry”.