Historia uprowadzenia Mona Lisa

• Historia uprowadzenia Mona Lisa

22 sierpnia 1911 artysta Louis Beru wszedł do najsłynniejszego muzeum w Paryżu i udał się do Salon Cara, gdzie wisiał obraz Leonarda da Vinci „Mona Lisa”. Osiągnięcie odpowiedniego miejsca, biorę mezo patrząc na pustą ścianę, gdzie tkwi cztery wsporniki żeliwne. Przetarł oczy, ale nic się nie zmieniło. „Co? Nie na miejscu? Być może cierpiał na fotografowanie w celach reklamowych. A teraz mamy obiad. " Zaledwie kilka godzin później, Louis osiągnął dyrektor Luwru, i wszczął postępowanie. Okazało się - obraz nie jest na fotografów.

Historia uprowadzenia Mona Lisa

podniesiony uruchomiony. Louvre natychmiast zamknięte dla zwiedzających (i nie otworzy cały tydzień). Ministrowie wyglądał wszędzie - pod kanap, pod schodami, umywalni: nikt nie mógł uwierzyć, że „Mona Lisa”, można łatwo wykorzystać tę drogę i sprawiają, że budynek, w którym setki osób pracuje. Jednak wzór nie został znaleziony. Policja oficjalnie Paryż - arcydzieło Leonarda da Vinci, napisany przez niego pomiędzy 1503 i 1506 roku, zniknął bez śladu .. Najstraszniejsza rzecz - to nie był jeszcze jakiś pomysł co mogło się z nią stało. Porywacz nie zostawił jeden dowód.

Zaczęło prawdziwą panikę. Rząd odrzucił całą administrację Luwru i zamknąć granicę w celu zapobiegania wywozowi „Mona Lisa” (jak się okazało, to nie pomogło). Został aresztowany przez francuski poeta Guillaume Appolinaire, w wywiadzie dla pozwalając oświadczenie - „Cieszę się być spalane w Luwrze” Został wezwany na miejsce Pablo Picasso (wtedy nie tak dobrze znany) jako znajomego Appolinaire - może nie Picasso, jako malarz, do kradzieży obraz na ekscytującą osobistej inspiracji? Gazety celował w wersjach tematem „Mona Lisa” nie wywodzi się ze stron. Służby bezpieczeństwa zostali oskarżeni o kradzież długoletniego wroga - Imperial Niemcy, oczywiście, żandarmi rosyjskiego i międzynarodowego syndykatu zbrodni.

Historia uprowadzenia Mona Lisa

Przez 2 lata obliczu „Mona Lisa” tysiąc urządzone przednich stron. Nawet straszna katastrofa na skalę „Titanica” w 1912 roku z ogromną stratą ludzkiego życia nie jest wypychany z prasy zatytułowanym „kradzież stulecia”. Publiczność zatrzaśnięcie się pocztówek z wizerunkiem uśmiechniętego tajemniczo średniowiecznego dziewczyna tancerza w „Moulin Rouge” byli w maskach na twarzach Mona Lisa. Trudno uwierzyć, że do kradzieży popularny teraz obraz był znany tylko w wąskim kręgu znawców sztuki: eksperci nie uważają, że udane dzieło Leonarda da Vinci. Teraz o Mona Lisa stała świecie. Jednak poszukiwania nie poszły na marne. Obraz zniknął.

Historia uprowadzenia Mona Lisa

Arcydzieło skradziony z Luwru, byłego pracownika Muzeum - 30-letni włoski, o nazwie Vincenzo Perugia. Początkowo policja uważa, że ​​złodziej ukrył się w szafie z góry, czekał tam na noc i rano bez świadków wziął zdjęcie. Ale to było znacznie bardziej prozaiczny. Vincenzo Louvre znał na wylot, więc o 7 rano na 21 sierpnia 1911 roku, on spokojnie przeszedł przez drzwi, przeznaczone dla pracowników - ubrana w białym mundurze muzeum. W poniedziałki, Luwr jest zamknięta dla zwiedzających, hale są puste - i to ułatwione zadanie Vincenzo. Zdjął bez problemów, „Mona Lisa” od ściany i owinął w płótno i opuścił budynek. Na ulicy jest dobrze przemyślane sklep kupca, który zastanawiał się, dlaczego człowiek działa z muzeum, trzymając podejrzany pakunek. Jednak świadectwo sklepikarza nie pomogło policji - a także palców odciski palców złodzieja.

Najważniejszą rzeczą - w ramach poszukiwań byłych i obecnych pracowników policji i Luwru były na wymiennym mieszkaniu w Perugii. Był bardzo pewny siebie i wyjaśnił - pracował przez cały dzień w zupełnie innym miejscu, z dala od muzeum. Funkcjonariusze Peace wziął słowo i lewo, i Vincenzo wraz ze skradzionym obrazie, śmiech, wyjechał do Włoch. Dalsze zachowanie złodzieja przypomina klasyczny styl maniac porywacza. Przez dwa lata trzymał zdjęcie w pudełku pod łóżkiem i wyjął stamtąd do intymnych rozmów, pre zaperevshis klucz. Komunikat był coraz bliżej, a ostatecznie w Perugii „zwariował” - wydawało mu się, że Mona Lisa udaje, podwładnych i wydaje rozkazy.

Historia uprowadzenia Mona Lisa

Złodziej spadła do całkowitego zaburzenia. Chciał pozbyć się „Mona Lisa”, aby stać się bogatym i popłynąć do Ameryki Południowej. Jednak znane kolektory sztuki nie miał, a więc przez Vincenzo wziął całkowicie nieoczekiwaną decyzję. Wszedł do Alfredo Geri, właściciel galerii sztuki we Florencji i zaproponował, aby kupić obraz. Jerry skontaktowała się z dyrektor Muzeum Uffizi Giovanni Poggi, który wstrząśnięty potwierdzone - przed nimi autentyczne arcydzieło Leonarda da Vinci. Zarówno wziął „Mona Lisa” i wezwał policję do zatrzymania złodzieja w pokoju hotelowym. „Mona Lisa” pojechaliśmy uroczyście powrócił do Francji, gdzie zajęła jej miejsce w Luwrze pod bezpieczeństwa zegara wystaw w całych Włoszech, w towarzystwie zachwytu publiczności, a 4 stycznia 1914. Duży obraz nie jest kradzież.

Włoski otrzymał „kradzieży stulecia” zaledwie sześciu miesięcy więzienia i po zwolnieniu chętnie udziela wywiadów. Powiedział, że miał na celu stworzenie zamian Leonarda do ojczyzny - jako „Mona Lisa”, wraz z innymi włoskimi dzieł sztuki został skradziony przez Napoleona. Cesarz Francji na początku XIX wieku naprawdę wziął z dala od zajmowanego Włoszech grono obrazów Luwru, ale „Mona Lisa” w nich nie było: Leonardo sam da Vinci przyniósł jego dzieło jako dar dla króla Francji Franciszka pierwszego, kiedy pracował w Paryżu nadwornego malarza. To już się stało 250 lat przed narodzeniem Napoleona, tak że cesarz tutaj dokładnie z nim zrobić. Niemniej jednak włoscy dziennikarze gorąco reklamowany jako patriota Perugii we Włoszech.

Historia uprowadzenia Mona Lisa

Druga wersja „kradzieży stulecia” - rzekome porwanie nakazał argentyńskie przygód „markiza” Eduardo de Valfierno wraz z konserwator Yves Shadron advance produkować sześć egzemplarzy „Mona Lisa” i planu, a następnie sprzedają je do bogatych kolekcjonerów na całym świecie - jako „najbardziej skradziony obraz. " Niestety, Vincenzo Perugia zaprzeczył znajomości i komunikację z Valfierno, ale kto wie, co to było rzeczywiście ... Sam Vincenzo Perugia zmarł 08 października 1925, w wieku 44 - jego urodzin. Miał nadzieję, że jego pogrzeb wcześniej zbierze wszystkie Włochy: ale śmierć „złodzieja stulecia” gazety rzadko zgłaszane. To zabawne, że „Mona Lisa” nie byłoby tak dobrze znane w świecie, jeśli nie dla samotnego złodziej sztuczki. Teraz takie zdarzenie prawdopodobnie zostały nazwane „reklama wirusowa”.