Mężczyzna pozostał w rozdartej wojną Aleppo dbać o porzuconych zwierząt

• Człowiek pozostał w rozdartej wojną Aleppo dbać o porzuconych zwierząt

Zdjęcia Mohammed Alaa Al Jalil okresowo pojawiają się w prasie - po prostu dlatego, że nikt inny, nie sprawia, że ​​praca - nie dbać o porzuconych zwierząt w Syrii. Rok temu jego schronieniem dla porzuconych kotów został zniszczony z powodu ostrzału, podczas gdy mieszkańcy pomógł wspólnych wysiłków w celu przywrócenia budynku. Teraz Mohammed napisał, że walka znów wkradł się bliżej, ale rzucać zwierzęta są całkowicie zależne od człowieka, że ​​nie zamierza.

,

Jego niewielkie schronisko w Aleppo Mohammed Alaa Al Jalil (Mohammad Alaa Al Jaleel) ponownie przywrócony w maju ubiegłego roku. Jest to wspólny budynek, częściowo ogrodzony, z wystarczająco dużo miejsca dla kilkudziesięciu kotów. Dzielnica jest miejscem stał się znany jako Il Gattaro D'Aleppo. Jego pierwszy dom zwany Domem Mohammeda Ernesto - na cześć swojego kota Ernesto - ale dom został całkowicie zniszczony w czasie ostrzału rok temu, a jednocześnie kilka zwierząt zmarło.

Obecnie schronisko jest więcej niż 60, cztery koty uratowane małpy, kilka króliki, gołębie i psy. Ponadto, Mohammed zajmuje ponad 30 kotów, które nadal mieszkać w domach w okolicy, choć wiele osób już dawno w lewo. Teraz, zgodnie z mężczyznami, wojenne ponownie wkradł się do jego schronienia, ale zwierzęta mają niewielką wiedzę na temat niebezpieczeństw związanych z pełzania i środki, aby przetłumaczyć wszystko w innym miejscu nie ma.

„Na muszli ulicach rozsypanych jak śmieci” - mówi Mohammed, - „Ściany naszego domu jest całkowicie pokonany Oznacza ono nie tylko na poszczególnych snajperów, ale także na ciężkiej artylerii Czasami nasze cała drużyna (pracownicy schronisko) po prostu nie może .. iść do pracy, wszystko ukrywając się w piwnicach swoich domów. Nasz lekarz weterynarii dr Youssef kiedyś zmuszony dosłownie iść pod ostrzałem, kryjąc się za drzewami i budynkami dostać się do schroniska ".

niemożliwe jest Muhammad być zabarykadował dom - czuje się zobowiązany dbać nie tylko o siebie, ale także o wszystkie zwierzęta, które są osłonięte. Oznacza to, że on potrzebuje pokarmu dla zwierząt i paliwa, aby dom nie jest schłodzone. Ponadto, istnieje Mohammed i główne prace - miał kierowca karetki w miejscowym szpitalu, co oznacza, że ​​większość jego dzień mija, ratowania i transportowania poszkodowanego od ludzi ogień, a często muszą wziąć również ze strefy ognia.

„Niektóre zwierzęta są przyzwyczajone do strzałów brzmi - Mohammed mówi - .. Ale inni są w ciągłym strachu, a następnie spróbuj pozostać w budynku, zwłaszcza gdy dźwięk jest zbyt blisko czasami nawet stres odmówić jedzenia w takich chwilach po prostu .. potrzebują opieki i uwagi. "

W okolicy koty wolą nie wychodzić z domów, pomimo faktu, że nie jest już zamieszkany. „Wydają się przestrzegać kotów w naszym schronisku, ale nigdy nie wejść do środka - siedzą na ścianie, daję im jeść, nie jedzą, ale nadal iść ..” Sam Mahomet jest stale martwi, że nic się nie stało dla zwierząt. „Zdarza się, że podczas bitwy, znajdujemy martwe koty na ulicy. To nie jest nasze koty, ale wciąż wszystkie zwierzęta czują i dlatego, że prawie przestała opuścić schronienie.”

Przeniesienie schronienie teoretycznie możliwe, ale praktycznie do czynienia z kilkoma przeszkodami. „Ja po prostu nie wiem, miejsce, gdzie byłoby to bezpieczne, że nie można przewidzieć, gdzie będzie poruszać działań wojskowych” - powiedział Mohammed. - „Syria granica została zamknięta, swobodny przepływ jest niemożliwe.”

Tak więc, Mohammed, wraz ze wszystkimi wolontariuszy pracujących w sierocińcu, a także opieki weterynaryjnej dla zwierząt w warunkach, które są. Ich schronieniem jest również sterylizuje zwierzęcia i uczynić go wolnym dla wszystkich, którzy zwracają się do niego. Oni przetrwać darowizn. Aby zachować ducha i poczucie możliwością spokojnego życia w swoim sierocińcu Mohammed został również rosną kwiaty.

„The Garden w schronisku jest bardzo ważne - Mohammed mówi. - Kwiaty przypominają nam, że wiosna jest tu jednak, nawet na wiosnę tutaj jest miło być. - Koty mają miejsce do zabawy, zawsze jest zielona trawa, nie ma drzew, na których lubią się wspinać ". W bardziej spokojnych dni, Mohammed zachęca także studentów do odwiedzenia jego sierociniec. Teraz trzeba tylko mieć nadzieję, że wszystko będzie wojna, i nie wpłynie na ich małą tratwę.

Jeden z kotów w schronisku ogrodzie.

Mohammed Alaa Al Jalil.