Historia brodaty francuski
• Historia brodatego Francuski
Clementine Klato zamkniętym doula z mężem, piekarni i kawiarni w małym miasteczku w północnej Francji. Jej życie było bardzo zwyczajne, i co do zasady, nijaki, aż pewnego dnia odwiedził karnawał w Nancy. Nie widziała kobietę z zarostem na twarzy, który chwalił się, że druga tak nikt na widowni nie znajdzie się nigdzie indziej na ziemi. „Oto kolejny” - najwyraźniej postanowił następnie Clementine - „Ta kobieta z pewnością wie, co prawdziwą brodę”
,
Kiedy Clementine Klato-doula (Clementine Clattaux Delait) podzielił się swoimi przemyśleniami z ich klientów w kawiarni, jeden z nich zdecydował się na zakład. zestaw Clementine, która będzie w stanie wyhodować brodę i godne uwagi ... „To był natychmiastowy sukces - pisze w swoich pamiętnikach. - Wszystko po prostu oszalał z moim nowym wyglądem ".
Przez cały ten czas Clementine regularnie ogolił włosy na twarzy, być może cierpi na zespół policystycznych jajników, którego objawem jest tylko jeden pojawienie się zarostu u kobiet. W każdym razie, Klementyna i jej mąż otrzymał 500 franków od zwycięskiego zakładu.
Co więcej, nowy obraz Clementine - a ona wyrosła broda naprawdę godne uwagi, zazdrość wszystkich miejscowych ludzi - nie tylko pchnął jej klientów kawiarni i piekarni, ale wręcz przeciwnie stać się wizytówką Clementine biznesu rodzina i jej męża. Nawet przemianowany jego Kawiarnia „Cafe brodatego kobietę.” Ponadto, mąż Clementine zaproponował rozszerzenie zakresu ich handlu, a teraz w nowej kawiarni, można kupić różne pamiątki (pocztówek, podpisane zdjęcia, plakaty) z brodą Clementine.
O Clementine zaczął pisać pierwsze we wszystkich francuskich gazet, a następnie jej sława rozprzestrzeniła się w całej Europie. Każdy chciał zobaczyć słynny udaną brodata kobieta w karnawały lub targach. Potem, gdy mówimy o końcu XIX - początku XX wieku, osoby z takim nietypowym wyglądzie cieszył się niesamowitą popularnością. I mandarynki, oczywiście, pochlebia takiej uwagi, ale ona nadal zdecydował się pozostać i pracować w kawiarni, który poświęcił swoje życie.
W 2005 roku, jeden z kolektorów natknąłem 50-stronicowej książki - wspomnienia Clementine, w tym jej fotografie, wycinki z gazet i indywidualnych zapisów jej życiu. Clementine napisał, że zaproszenia do udziału w różnych występów może być bardzo opłacalne, ale zachorowała jej samoocenę. „Zdaję sobie sprawę, że w tym przypadku, jestem tylko pani w niezwykłej wystawy - napisał Clementine. - A ja jestem o wiele więcej niż to, jestem o wiele lepiej ".
W istocie, Clementine życie było dość intensywny: oprócz prowadzenia działalności gospodarczej z piekarni i kawiarni, ale także służył jako pielęgniarka w czasie wojny, regularnie ćwiczyć, uczestnicząc w zawodach rowerowych i hodować psy. Jego dzieci nie zostały Clementine (niepłodność jest również częstym objawem zespołu policystycznych jajników), tak, że ona i jej mąż przyjął 5-letnia dziewczynka, której rodzice zginęli w „hiszpańskiej grypy”.
Clementine zgodził się uczestniczyć w karnawale dopiero po śmierci ukochanego męża. Była cały czas z nim, gdy był chory, i zdecydowaliśmy się na wycieczkę po jego śmierci w 1928 roku. Clementine przeżyła męża o 11 lat i mieszkał ten czas spokojnie i widocznie wtedy pisała swoje wspomnienia. Ich zapisy skończyła się tymi słowami: „moim skromnym życie było idealne i godne szacunku moich rodaków”.
Na jej nagrobku poprosiła mnie o napisanie „Tu leży Clementine doula, brodatego kobietę.”