Zasady Eva Green Life
• Warunki życia Eva Green
i wydaje się GNOME.
Mów do mnie - Jest to trudne zadanie. Byłem zawsze boi się słowami - chyba że są one drukowane na papierze.
Nigdy nie czułem się komfortowo naga.
sceny seksu w "The Dreamers" (2003 - Bernardo Bertolucci. Esquire) były bardzo szczery i uczciwy. Na przykład, nie jest scena, w której moja postać traci dziewictwo, a ja musiałem sobie przypomnieć, jak to było ze mną. Tuż przed zaproponowano mi podwójne i trochę alkoholu, i muszę przyznać, że zgodził się na whisky. Ale coś innego przedtem. Louis Garrel przyszedł do mnie i powiedział: „Pokażę wam mojego penisa, jeśli pokażesz mi swoje cycki” Więc my, i powiedział: „Są piękne” I raz stało się o wiele łatwiejsze.
Filmy mogą być duże lub małe - to nieistotne. Muszę tylko zakochać się w nim.
Po „Casino Royale” Hollywood od dawna zaproponował mi ciekawych ról - role nudny tylko piękne dziewczyny. Ale w tym czasie działał w kilku nieznanych filmów, które są bliskie mojemu sercu.
I przestały być z siebie dumny, gdybym zrobić coś tylko dla pieniędzy.
Daniel Craig - Bond jest bardzo strome, obecny. I to ma coś do ojca. Na planie zawsze wyglądał po mnie. Nie bój się tego, co się dzieje podane. Moja rola model - Isabelle Adjani jest.
LOS ANGELES - To jest bardzo okrutne miejsce z dobrze skonstruowanej hierarchii. Jeśli jesteś gdzieś w środku - ty gówno, a jeśli są gdzieś na dole - po prostu nie mają.
Nie mogę powiedzieć, że jestem całkowicie zadowolony z mojej pracy. Może skończę osiadł w Norwegii, i piec ciasta.
NA MNIE PRZEPŁYWY Algerian, turecki, szwedzki i hiszpański krew. Czuję się obywatelem świata.
Ludzie są zaskoczeni, gdy dowiadują się, że jestem rzeczywiście bardzo przytulny. Nie lubię żadnych klubów lub imprez. Po dniu strzelania lubię przyjść do domu i ogień z lampką wina i dobrą książką. Nudne, prawda?
W szkole teatralnej zawsze wybierać rolę bohaterów negatywnych. Myślę, że jest to najlepszy sposób radzenia sobie z własnymi emocjami.
Kiedy zaproponowano zastąpienie wyczyn ja zawsze zgadzają. Nie chcę umrzeć w imię filmu.
Czasami czuję, że jestem tysiąc lat. Większość mojego życia nie czuję się młodo.
Nie miałbym nic przeciwko KUP nadziewane nosorożec. Ale ten ostatni wypchany, że mam - to Marabou, dziwny ptak, jak sęp.
Nie sądzę, że prawdą jest, że ukrywał: wszystkie moje wypchane zwierzęta są w moim pokoju. W domu lubię zoo - dobrze, jak w martwym zoo. Jestem blondynką, ale awarię czarne włosy w ciągu piętnastu lat, a obraz przylgnęło do mnie mocno. Być może to jest mój sposób ukrycia.
Moje zdrowie wyjął z faktu, że na plakacie, „Sin City” przez materiał sukni przejrzałem moje sutki. Ale ja tego nie rozumiem. Po tym wszystkim, sutki nie zabijają dzieci, a nie rozpoczynać wojny.
Nie mam nic przeciwko chirurgii plastycznej, ale myślę, że to szalone - gdy wszyscy dążą do tego samego ciała.
Najgorsze, co może zrobić człowiek z jego wyglądem - jest próba wyglądać dobrze. Uwielbiam styl „umieścić na pierwszą rzeczą, która przyszła do rąk.” Dżinsy i t-shirt - im prościej tym lepiej.
O RHINO ja całkiem poważnie. Ale nosorożec - nie mała istota. Być może przed zakupem nosorożca, muszę kupić zamek.
W życiu i filmie nie ma granic.
NO I NIE tygrysica. Przeciwnie, czarny pudel.