List Jewgienij Leonow, aby jego syn

• list Jewgienij Leonow, aby jego syn

List Jewgienij Leonow, aby jego syn

„Andrew, czy kochasz mnie, jak ja cię kocham. Wiesz, co to jest bogactwo - miłości. Jednak niektórzy uważają, że moja miłość niektóre nie tak, a stamtąd, jak mówią, tylko zaszkodzić. A może w rzeczywistości, moja miłość uniemożliwiła cię od bycia wzorowym uczniem? Po tym wszystkim, nigdy nie biczować za wszystkich dziewięciu lat szkolnych.

Pamiętaj, kiedy wyciągnąć twarz na pokładzie, klasa roześmiał się, a następnie nauczyciel skarcił mnie przez długi czas. Zobacz byłem trzykrotnie winny, jakby stoję w kącie, a ona beszta mnie jako chłopca. Jestem gotowy na każde upokorzenie, ale to wszystko nie wystarcza: „To zakłócone lekcji ... - bo nie w pełni czterdzieści pięć minut .. - bo nic nie wie i nie daje się ... inni - bo trzeba ją od szkoła podnieść ... - bo słowa nie działają na niego ... "

Propotel koszula, kurtka i mokasyny, a ona nie został zaspokojony. Cóż, myślę, że dzisiaj da klapsa, wszystko! Z tymi myślami przekraczam szkolnym i wychodzić na prospekcie Komsomołu. Podniecenie nie może brać taksówkę lub autobus, albo iść na piechotę ...

Kobieta ciągnie ciężką torbę, dziecko płacze, widząc mnie, uśmiechnięta, z plecami słychać matka mówi: „To jest Kubuś Puchatek śmieje się z ciebie ...” Obcy wita mnie ... Jesienny wiatr wieje mi. Podszedłem do domu z poczuciem, że wziął cios, i to jest w porządku. Poszedłem do domu, całkowicie zapominając o policzek, i do zobaczenia, pytam: „Co ty Budynek stoi, że każdy chciał, Pokaż mi”. A my śmiać. I tak dalej, aż do następnego połączenia. Matka nie poszła do szkoły. I leżę i myślę, nawet jeśli w nocy został wezwany, aby strzelać w innym mieście lub próby nie puścić ... Ale Wanda rano płacze, a ja odwołać lot, czas wolny od prób biegnę do szkoły, aby stanąć w kącie.

Jakie są jedynie szczegół godny naszych doświadczeń ...

Dlaczego piszę ten list, aby poprawić coś złego, i patrzeć, być może, śmieszne i absurdalne, jak niektórzy z moich bohaterów. Ale to ja! W rzeczywistości, kochanie, nic łatwiej żyć lęk serce ojca.

Kiedy jestem sam, z dala od domu, tęsknota, pamiętam każde słowo mówisz i na każde pytanie, chcę z tobą rozmawiać bez końca, jak się wydaje, życie nie jest wystarczająco, aby porozmawiać o wszystkim. Ale wiesz, że najważniejszą rzeczą, jaką sobie sprawę, po śmierci matki, nasze babki. Och, Andrew, czy istnieje człowiek w swoim życiu, do których nie boją się być trochę głupie, uzbrojony w całej nagości swego objawienia? Ta osoba jest twoim ochrona.

I będę w domu wkrótce.